Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Palestra 9/2019

Mowa pogrzebowa ku czci śp. Andrzeja Rościszewskiego

Kategoria

Udostępnij

O dprowadzamy na wieczny odpoczynek śp. adwokata Andrzeja Rościszewskiego. Adwokata związanego z palestrą warszawską od ponad 60 lat.

Ukończył prawo na Uniwersytecie Warszawskim i jego marzeniem była Adwokatura. Zawód adwokata postrzegał jako zawód ludzi wolnych. Niestety, nie było mu to dane od samego początku, po studiach, albowiem stalinowskie ministerstwo sprawiedliwości sprzeciwiło się jego wpisowi na listę adwokatów. Został wpisany na listę dopiero po odwilży październikowej w 1957 roku i od tamtego czasu nieprzerwanie wykonywał zawód adwokata. Właściwie od samego początku swoje zainteresowania zawodowe skoncentrował na cywilistyce, a później na prawie administracyjnym. Tutaj widział największe możliwości jurydycznego myślenia, analizy, do której był w sposób szczególny predystynowany jako student ekonomii, którą studiował równolegle z prawem.

Był jednym z najwybitniejszych cywilistów-adwokatów XX wieku. Swoją wiedzą i umiejętnościami potrafił się dzielić z otoczeniem. Był cudownym, wspaniałym wykładowcą dla aplikantów adwokackich. Po wykładach adw. Andrzeja Rościszewskiego wszystko stawało się jasne. Takiego go pamiętamy. Swoją postawą przez całe życie zawodowe wypełniał dawną, jeszcze dziewiętnastowieczną, definicję Adwokatury – że to stan wolny, powołanie szlachetne, wiadomość praw i miłość sprawiedliwości.

 

Działalność samorządową w Adwokaturze zaczął wkrótce po tym, jak został wpisany na listę adwokatów. Namówili go do tego starsi koledzy, widząc jego wiedzę, umiejętności, ale przede wszystkim ogromną, na najwyższym poziomie dyscyplinę. Wymagał od innych, ale przede wszystkim od siebie. Tę dyscyplinę, którą wyniósł z żeglowania. Żegluga to była jego druga miłość obok Adwokatury.

Zaczął w 1967 r. od działalności w pionie dyscyplinarnym. Przeszedł różne funkcje w samorządzie adwokackim. Był członkiem tej odważnej rady adwokackiej, która 14.12.1981 roku potępiła stan wojenny i wezwała wszystkich adwokatów do obrony osób potrzebujących. Sam zresztą stanął w pierwszym szeregu obrońców, współpracując ściśle z Prymasowskim Komitetem Pomocy Pozbawionym Wolności i Internowanym. W roku 1989 został dziekanem adwokatury warszawskiej i trwał na tym stanowisku przez 6 lat – dwie kadencje. To był okres transformacji ustrojowej w Polsce i zmian w Adwokaturze. Bardzo istotnych zmian, które były troską dla śp. Andrzeja Rościszewskiego. Nie był to łatwy czas. W roku 2012 w filmie o Nestorach Adwokatury mówił m.in. takie słowa: „Należałem do tych dziekanów i do tych adwokatów, którzy od początku zdawali sobie sprawę, że muszą powstać duże spółki adwokackie, po to aby przeciwdziałać konkurencji adwokatury zagranicznej, która prędzej czy później wejdzie na polski rynek i przejmie klientów”. Oprócz Adwokatury wypełniał swoje życie działalnością społeczną. Wspomniał o tej działalności ks. kard. Kazimierz Nycz w czasie dzisiejszej Mszy świętej. Od siebie powiem jeszcze, że adw. Andrzej Rościszewski w latach 1989–1991 przewodniczył składowi orzekającemu Społecznej Komisji Pojednawczej, mającej na celu przywrócenie praw pracowniczych osobom zwolnionym za działalność związkową, samorządową, przekonania polityczne i religijne. A w latach 1993–1995 był członkiem komisji kodyfikacyjnej przy NSZZ „Solidarność”, która to komisja przygotowała obywatelski projekt Konstytucji. Działał na rzecz organizacji związanych z Kościołem katolickim. Za całą swoją działalność w Adwokaturze, działalność społeczną, działalność na rzecz organizacji, został uhonorowany przez Adwokaturę najwyższym, przyznawanym tylko nielicznym, odznaczeniem Wielka Odznaka „Adwokatura Zasłużonym”. Przyznał tę odznakę Krajowy Zjazd Adwokatury w roku 2010. W 2018 r. – w stulecie Adwokatury – został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, za całą swoją działalność społeczną i zawodową. A działalność na rzecz organizacji katolickich została dostrzeżona w Watykanie i Benedykt XVI uhonorował adwokata Andrzeja Rościszewskiego Orderem św. Sylwestra. Do końca był aktywny społecznie, pełnił funkcję sędziego Trybunału Stanu, wybranego w roku 2015.

Żegnamy dzisiaj Andrzeja Rościszewskiego, adwokata, łącząc się w bólu z żoną – Panią Mecenas Barbarą Rościszewską, z najbliższymi. Żegnamy wybitnego adwokata, żegnamy wspaniałego żeglarza, to stąd ta asysta, która na pewno przynosi radość Panu Mecenasowi Rościszewskiemu, ta warta zaciągnięta przez marynarzy. Żegnamy wreszcie dobrego człowieka, doradcę, przyjaciela, drogowskaz w sprawach trudnych. A ja żegnam mojego Dziekana, składając mu niski pokłon i hołd.

0%

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".