Poprzedni artykuł w numerze
Przemyśl: Wydawnictwo Ziemia Przemyska 2017, ss. 98
Jak się okazuje, adwokaci to osoby o szerokich zainteresowaniach pozazawodowych, pasjach. Adwokaci to też ludzie o szerokich horyzontach. Znawcy wielu dziedzin życia. Do takiego licznego grona adwokatów zaliczyć należy adwokata Janusza Czarnieckiego.
Adwokat Janusz Czarniecki jest absolwentem prawa na Wydziale Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego. Praktykę adwokacką wykonuje w Przemyślu od 1991 roku. Od wielu lat pełni funkcję członka Okręgowej Rady Adwokackiej w Rzeszowie. Obecnie jest rzecznikiem prasowym ORA w Rzeszowie oraz przewodniczącym Komisji ds. Wizerunku. Ponadto adwokat Janusz Czarniecki jest trenerem II klasy karate. Ukończył Akademię Wychowania Fizycznego w Krakowie. 4 dan karate Kyokushin. Założyciel Przemyskiego Klubu Karate Kyokushin. Znawca wielu sztuk walki. Muzyk. Gra na gitarze basowej i komponuje własne utwory. Kiedyś dziennikarz, a w ostatnich latach też doskonały felietonista. O czym można się przekonać, czytając wybór felietonów adwokata Janusza Czarnieckiego wydanych pod tytułem: Notebook. Cyrk na kółkach, które ukazywały się w latach 2008–2016 na łamach „Życia Podkarpackiego”.
Adwokat Janusz Czarniecki pisał tam o: polityce, celebrytach, absurdach życia codziennego, ale nie tylko. W felietonie pod tytułem Cyrk na kółkach adwokat Janusz Czarniecki pisze, że „można utrzymać się na stołku, pomimo wyjęcia go spod siedzenia. Dzięki więzi z kolegami. (…) Niejednemu wyrywa się stołek spod wiadomego miejsca, a on nadal utrzymuje pozycję. Dzięki więzi z kolegami. (…) Przestajesz być dyrektorem, ale zostajesz naczelnikiem. Nie jesteś posłem, ale jesteś przewodniczącym”.
Nie od dziś wiadomo, że życie nie znosi próżni. Każdego dnia przynosi nowe wiadomości. Ale to dobrze. Bo być może dzięki temu powstaną kolejne, znakomite felietony adwokata Janusza Czarnieckiego. Czego sobie i Panu Mecenasowi serdecznie życzymy.