Poprzedni artykuł w numerze
Pierwszy zeszyt „Palestry” z 1928 roku na stronie 43 zawiadamia czytelników, że na listę aplikantów adwokackich Wileńskiej Rady Adwokackiej wpisano Halinę Zasztowt-Sukiennicką, będącą aplikantką sądową przy Sądzie Okręgowym w Wilnie, zamieszkałą przy ul. Pańskiej nr 21 m. 1 w Wilnie.
To niezwykle ciekawa postać wileńskiej palestry, jedna z pierwszych adwokatek, malarka, społecznik, kobieta aktywna na wielu polach, ogromnie zaangażowana w życie swojego środowiska i miasta, gorąca patriotka.
Urodziła się 25 sierpnia 1900 roku w Tumulinie w pow. nowoaleksandrowskim na Litwie, w rodzinie posła na Sejm Wileński i Ustawodawczy, inżyniera i dziennikarza Aleksandra Zasztowta (1877–1944) i Aliny ze Stommów (1870–1956). Była najstarsza z trojga dzieci małżonków, brat Janusz (1906–1981) był lekarzem, siostra Irena poślubiła zaś Franciszka Jana Herholda (1900–1940), kapitana WP, więźnia Starobielska zamordowanego w Charkowie.
Halina Zasztowt ukończyła Gimnazjum Julii Maciejewiczowej w Wilnie (późniejsze żeńskie Gimnazjum Stowarzyszenia Nauczycielstwa Polskiego), gdzie współredagowała pismo szkolne, organizowała kółka dokształcające. Na studia wraz z Ewą Romerówną przeniosła się do Warszawy. Wybuch wojny polsko-sowieckiej w 1919 roku zmienił jej plany i przystąpiła do służby w pociągu sanitarnym, następnie pracowała jako sekretarka lekarza powiatowego w Bielsku białostockim i sędziego śledczego w Słonimiu. Jesienią 1919 roku, po wznowieniu działalności Uniwersytetu Stefana Batorego, powróciła do Wilna i podjęła studia na Wydziale Prawa i Nauk Społecznych. Równocześnie w 1920 roku służyła jako dowódca oddziału akademickiego w 2. Ochotniczej Legii Kobiet (2. Baon Wileński), a następnie w Związku Bezpieczeństwa Kraju, aż do 1922 roku. Była referentką działu ustawodawczego i sekretarką przewodniczących Tymczasowej Komisji Rządzącej Litwy Środkowej: adw. Witolda Abramowicza i gen. Stefana Mokrzeckiego. Na studiach poznała Wiktora Sukiennickiego, studenta tego samego wydziału, którego poślubiła 22 czerwca 1922 roku w kościele św. Jakuba w Wilnie. Razem zorganizowali na uniwersytecie stowarzyszenie Filarecja Wileńska, odwołujące się do patriotycznych tradycji Mickiewiczowskich filaretów, a następnie Stowarzyszenie Młodzieży Postępowej. Była członkiem Koła Prawników. Uczęszczała m.in. na seminarium z prawa państwowego prowadzone przez prof. Wacława Komarnickiego. Studia na USB zakończyła 12 maja 1924 roku.
Jesienią tego roku wyjechała z mężem do Paryża, podejmując na własny koszt trud napisania i obrony doktoratów na Sorbonie. Stopień doktora nauk politycznych i ekonomicznych uzyskała 7 czerwca 1926 roku. Jej dysertacja Fédéralisme en Europe orientale. Étude sur le mouvement fédéraliste et sur la constitution soviétique została uznana za jedną z pierwszych analiz tzw. federalizmu sowieckiego z punktu widzenia zasad prawa międzynarodowego; praca ta wprowadziła pojęcie tzw. suwerenności warunkowej. Studium jej autorstwa pt. Międzynarodowa Organizacja Pracy Międzynarodowe Biuro Pracy w Genewie nagrodziło w 1926 roku; dzięki stypendium podjęła w 1927 roku studia w Hadze w Akademii Prawa Międzynarodowego (The Hague Academy of International Law).
Po powrocie do Polski, do Wilna, podjęła przygotowania do wykonywania zawodu adwokata. Status palestry na ziemiach, które znajdowały się pod panowaniem caratu (na podstawie ustawy sądowej z 20 listopada 1864 roku), stanowił, że obrońcą może być osoba z wyższym wykształceniem prawniczym potwierdzonym dyplomem uniwersyteckim bądź egzaminem prawniczym, która odbyła praktykę sądową. Halina Zasztowt-Sukiennicka praktykę sądową odbyła w Wileńskim Sądzie Okręgowym. Aplikację odbywała także w kancelariach znanych wileńskich adwokatów W. Abramowicza i K. Petrusewicza. Po uzyskaniu wpisu na listę adwokatów Izby Adwokackiej w Wilnie (Protokół IA z marca 1930 roku) rozpoczęła praktykę adwokacką. Kancelarię Adwokacką prowadziła w Wilnie przy ulicy Zaułek Portowy 5. Prawdopodobnie była to jedna z pierwszych kancelarii prowadzonych przez kobietę-adwokata w Wilnie. Panie uzyskały dostęp do zawodu adwokata w 1918 roku, a pierwsza w Polsce kobieta Helena Wiewiórska została wpisana na listę adwokatów w Warszawie w 1925 roku, a więc tylko 5 lat przed Haliną Zasztowt-Sukiennicką.
Wilno okresu międzywojennego było 200-tysięcznym miastem kresowym, zamieszkałym w 65% przez Polaków, 25% Żydów oraz przez Rosjan, Litwinów, Białorusinów i nieliczne inne grupy etniczne. Tradycje akademickie, literackie, narodowe tworzyły środowisko zgodnie współpracujące w działalności publicznej. Społeczność adwokacka była angażowana w politykę, adwokaci byli posłami, senatorami, uczestniczyli w życiu kulturalnym miasta, brali udział w pracach rady miejskiej, wykładali na Uniwersytecie. Wydawano renomowany „Rocznik Prawniczy Wileński”, a na przełomie lat 20. i 30. XX wieku powołano nowy periodyk – „Wileński Przegląd Prawniczy” zajmujący się teorią i praktyką prawa. W powołaniu pisma uczestniczyły wszystkie środowiska prawnicze, wspólnie dbano o poziom wydawanego periodyku. Adwokat dr Halina Zasztowt-Sukiennicka była jedną z trójki adwokatów, poza Wincentym Łuczyńskim i Izraelem Kapłanem, biorących udział w pracach Komitetu Redakcyjnego „Wileńskiego Przeglądu Prawniczego” w pierwszych latach ukazywania się pisma (1931–1933). Niejednokrotnie też publikowała na jego łamach, w nr 1/1932, s. 32, w recenzji pracy habilitacyjnej Przestępca zawodowy adw. dr. Witolda Świdy, krytykowała niepoprawne – jej zdaniem – tezy o odnajdywaniu przez przestępców zawodowych w popełnianym przez nich czynie „środka do zaspokojenia hulaszczego trybu życia”. Tekst wywołał żywą dyskusję środowiska.
Wileńska izba adwokacka była jedną z mniejszych w Polsce. W roku 1937 liczyła 340 osób, uczestnictwo jej członków w pracach izby było niezbędne do prawidłowego funkcjonowania samorządu. Adwokat Halina Zasztowt-Sukiennicka włączyła się w tę działalność. Podczas Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Izby Adwokackiej Okręgu Sądu Apelacyjnego w Wilnie 16 października 1931 roku jednogłośnie dziekanem Rady został adw. Kazimierz Petrusewicz, a sekretarzem izby adw. dr Halina Zasztowt-Sukiennicka. Zasiadała też w sądzie dyscyplinarnym. W skład sądu wchodziło 8 do 11 adwokatów wykonujących zawód co najmniej 5 lat. W składzie sądu była jedyną kobietą w kadencji 1936–1937 oraz po zmianie w 1938 roku ordynacji i składu osobowego w kadencji 1938–1939. Kształcenie aplikantów adwokackich należało do podstawowych zadań samorządu adwokackiego. We wrześniu 1937 roku adw. H. Zasztowt-Sukiennicka została wybrana zastępcą kierownika sekcji prawa karnego Konferencji Aplikantów, ważnego organu izby zobowiązanego do czuwania nad prawidłowym przebiegiem procesu kształcenia aplikantów. W sekcji karnej program szkolenia aplikantów na seminarium opierał się na rozwiązywaniu kazusów oraz prezentowaniu referatów aplikantów na wybrane tematy. Podczas prowadzonych przez nią seminariów w latach 1938–1939 aplikanci rozważali między innymi teoretyczne oraz praktyczne problemy obrony koniecznej np. w sytuacji znieważenia słownego. W ramach indywidualnego kształcenia aplikantów przyjęła do swojej kancelarii aplikantkę adwokacką. Patronem aplikanta mógł być adwokat niekarany dyscyplinarnie, który otrzymał na to zezwolenie izby. Patron mógł przyjąć jednego aplikanta. Jej aplikantka Helena Wiścicka z domu Kołoszyńska została wpisana na listę aplikantów 16 stycznia 1937 roku. W kancelarii adwokackiej praktykowała poprzez stałą pracę. Była to ważna część przygotowania do zawodu adwokata. Patron z przebiegu pracy aplikanta składał sprawozdanie do izby adwokackiej, które wraz z aplikacją i obowiązkiem ukończenia zajęć w ramach Konferencji Aplikantów było podstawą wpisu na listę adwokatów.
Adwokatura wileńska w tym okresie uczestniczyła w pracach Patronatu Więziennego. Było to stowarzyszenie mające na celu poprawę bytu materialnego więźniów, zapewnienie im pracy, dostępu do nauki oraz pomocy prawnej po opuszczeniu więzienia. Zaangażowana w tę działalność adw. Helena Sztukowska prowadziła w radiu pogadanki na kanwie dramatycznych dziejów rodzin więźniów. Ogromne zainteresowanie programem radiowym spowodowało rozbudowanie audycji o tematy przybliżające wiedzę prawniczą szerokiemu gronu słuchaczy. Adwokat Halina Zasztowt-Sukiennicka została jedną z przygotowujących i prowadzących audycję.
W latach 1928–1932 pełniła funkcję radnej w Radzie Miejskiej Wilna, zajmując się głównie opieką społeczną. W październiku 1928 roku, dla uczczenia 10-lecia niepodległości, pojawił się pomysł budowy sierocińca o oficjalnej nazwie „Dom Dziecka Ziemi Wileńskiej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego”. Wraz z posłem na Sejm II RP Bronisławem Wędziagolskim i dr. Stefanem Brokowskim dr Halina Zasztowt-Sukiennicka stała na czele Honorowego Komitetu Budowy Domu Dziecka przy ul. Antokolskiej 145 w Wilnie. Komitet prowadził zbiórkę wśród społeczeństwa wileńskiego, które hojnie wspierało inicjatywę. Budowę rozpoczęto w 1930 roku, przy wsparciu finansowym magistratu m. Wilna, powiatów wileńskich oraz rządu RP. Powstał nowoczesny gmach z centralnym ogrzewaniem, instalacją elektryczną, wodociągiem i kanalizacją wraz z budynkiem gospodarczym na zapleczu. Dom wybudowany został z rozmachem, przestronny, jasny, w jednej z sal stało popiersie Marszałka. Salę Przyjęć dekorowały przepiękne witraże projektu Lidii Szole. W 1933 roku sierociniec poświęcił arcybiskup Romuald Jałbrzykowski w obecności ministra opieki zdrowotnej gen. dr. Stefana Hubickiego i brata Marszałka, prawnika Jana Piłsudskiego. Budynek był domem dla 140 dzieci, głównie „potomków obywateli zasłużonych przy wywalczeniu niepodległości Ojczyzny” oraz osieroconych dzieci pracowników samorządowych województwa. Funkcjonował do 1939 roku, kiedy to został przejęty przez litewską służbę zdrowia.
W praktyce adwokackiej Halina Zasztowt-Sukiennicka występowała m.in. w procesach politycznych. W 1937 roku razem z adwokatami M. Szererem, W. Szumańskim, B. Krzyżanowskim i H. Sztukowską broniła w sławnym wileńskim procesie grupy Henryka Dembińskiego. Była to grupa młodzieży tzw. „lewicy akademickiej” (w grupie znalazł się m.in. późniejszy peerelowski działacz Stefan Jędrychowski ostatecznie uniewinniony w procesie).
Politycznie związana była z kołami demokratycznymi. Uczestniczyła wraz z mężem w 1938 roku w powstawaniu Klubu Demokratycznego w Wilnie, którego założycielem był adw. Witold Abramowicz.
Po wybuchu II wojny światowej 21 członków wileńskiej izby adwokackiej powołano do czynnej służby wojskowej. Ich sprawy przejęli pozostali adwokaci, w tym adw. dr Halina Zasztowt-Sukiennicka, która przejęła sprawy prowadzone przez adw. Witolda Świdę, kolegę, z którym współpracowała w Konferencji Aplikantów.
W okresie II wojny światowej inteligencja Wileńszczyzny, w tym adwokatura wileńska, poniosła ogromne straty osobowe. Pięciokrotnie zmieniały się władze. Trzy razy trwała okupacja radziecka, a pomiędzy tymi okresami rządzili raz Litwini i raz Niemcy. Adwokat Halina Zasztowt-Sukiennicka w początkowym okresie okupacji działała w Wilnie jako zastępca Komendanta Straży Obywatelskiej adw. Stanisława Bagińskiego. Po zajęciu miasta przez ZSRS była więziona przez kilkanaście tygodni na Łukiszkach. Po przekazaniu miasta Litwie władze radzieckie przekazały Litwinom wykaz 351 nazwisk inteligencji Wileńszczyzny, w tym 15 adwokatów i aplikantów adwokackich, których wywieziono do ZSRS. Wśród nich znaleźli się adwokaci, z którymi blisko współpracowała, jak Witold Abramowicz – poseł i senator, przyjaciel J. Piłsudskiego, i Stanisław Bagiński – poseł na Sejm Wileński i Ustawodawczy, dziekan izby wileńskiej w latach 1937–1939, komendant Straży Obywatelskiej, wywieziony po 25 września 1939 roku w głąb Rosji, a tam ślad po nim zaginął. Nowe władze litewskie adw. dr Halinę Zasztowt-Sukiennicką zwolniły z więzienia. Podjęła wówczas pracę w wileńskim urzędzie miejskim w dziale przydzielającym mieszkania uchodźcom. 15 czerwca 1940 roku włączono Wilno do ZSRS. Męża, Wiktora Sukiennickiego, funkcjonariusze NKWD aresztowali i deportowali w czerwcu 1941 do łagru w rejonie Krasnojarska na Syberii. Adwokat Halina Zasztowt-Sukiennicka pozostała z synem Bohdanem w mieście, ale po zajęciu Wilna przez Niemców musiała się ukrywać przed gestapo, aż do zakończenia działań wojennych. Przez pewien czas mieszkała z teściową w Wilnie. Na liście Sprawiedliwych wśród Narodów Świata w Yad Vashem znajduje się wpisane w 1982 roku jej nazwisko (wraz z teściową dr Jadwigą Sukiennicką, neurologiem klinicznym oraz Anielą Zadyrko, służącą). Panie udzieliły przez kilka tygodni w 1942 roku schronienia znajomej młodej Żydówce z dzieckiem, ale gdy sąsiedzi kobiet zagrozili zadenuncjowaniem rodziny, zaprzyjaźniona Żydówka wraz z dzieckiem musiała opuścić gościnny dom. Wiadomo jedynie, że przeżyła wojnę i zgłosiła dzielne Panie do listy sprawiedliwych.
W następstwie zmiany granic po II wojnie światowej Wilno zostało poza granicami Polski. Adwokat Halina Zasztowt-Sukiennicka początkowo zamieszkała w Łodzi, gdzie podjęła pracę jako naczelnik Wydziału Planowania i Statystyki Państwowego Urzędu Repatriacyjnego. Krótko była adiunktem na Wydziale Prawa Uniwersytetu Łódzkiego. Następnie przeniosła się do Gdyni, gdzie pracowała jako radca prawny w Biurze Odbioru Transportów Morskich. W Gdańsku decyzją Ministra Sprawiedliwości z 17 października 1945 roku tworzono pierwszą na Ziemiach Odzyskanych izbę adwokacką, z siedzibą we Wrzeszczu przy ul. Sienkiewicza 5A/4. Adwokat Halina Zasztowt-Sukiennicka zaangażowała się w pracę samorządową, należała do składu pierwszej Rady Adwokackiej, która 1 listopada 1945 roku na pierwszym posiedzeniu ukonstytuowała się w składzie: Dziekan – Kazimierz Ogrodzki, Wicedziekan – Edmund Szabłowski, Sekretarz – Stefan Lipiński, Skarbnik – Józef Winnicki, Rzecznik dyscyplinarny – Czesław Kuncewicz oraz członkowie: Aleksander Bronowski, Janina Kochańska, Halina Zasztowt-Sukiennicka.
Wznowiła praktykę adwokacką, broniła przede wszystkim żołnierzy AK, np. w procesie Sylwana Stankiewicza – Komendanta Garnizonu Toruń AK. Była stałym „obiektem” zainteresowania służb UB. Przez długi czas starała się o wyjazd do męża do Londynu, gdzie, po podpisaniu układu Sikorski-Majski, po tułaczce przez Teheran i Bliski Wschód, osiadł na emigracji Wiktor Sukiennicki. Dzięki pomocy Stefana Jędrychowskiego otrzymała pracę referenta ds. ekonomicznych w ambasadzie RP w Paryżu. Stamtąd w 1947 roku wyjechała do męża, do Londynu.
Nie mogąc wykonywać na emigracji zawodu adwokata, zaangażowała się w działalność w polskiej społeczności w Londynie. Powojenna emigracja polska określana mianem „drugiej wielkiej emigracji” była liczna i różnorodna, od byłych żołnierzy gen. Andersa poprzez wykładowców uniwersyteckich. Swoje stowarzyszenie organizowali wychowankowie i pracownicy naukowi Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie pod nazwą Społeczność Akademicka Uniwersytetu Stefana Batorego z zasadniczym celem kontynuowania pracy naukowej, kultywowania tradycji wileńskich, utrzymywania więzów wspólnotowych. Od jesieni 1948 roku działało Prezydium stowarzyszenia pod przewodnictwem prof. Wacława Komarnickiego z dr Haliną Zasztowt-Sukiennicką jako członkiem prowadzącym sekretariat. Stowarzyszenie prowadziło wykłady publiczne w większości publikowane w periodyku „Alma Mater Vilnensis”, m.in. jej referat Związki zawodowe we współczesnym państwie. W 1949 roku podjęła wykłady uniwersyteckie w londyńskiej Szkole Nauk Politycznych i Społecznych z zakresu struktur społecznych, stosunków społecznych, prawa i administracji wymiaru sprawiedliwości w Polsce współczesnej. Uczestniczyła w życiu naukowym, np. brała udział w konferencji Sowietyzacja prawa w Polsce zorganizowanej na 10-lecie Stowarzyszenia Prawników Polskich w Zjednoczonym Królestwie w 1950 roku Wygłosiła wtedy referat pt. Zmiany w prawie karnym. W Instytucie J. Piłsudskiego w 1952 roku wykładała Współczesne problemy społeczne. Elementy struktury społecznej, a w 1953 roku Współczesne problemy społeczne. Stosunki społeczne.
Pozaprawnicze pasje Haliny Zasztowt-Sukiennickiej ujawniły się późno. Mając 53 lata, rozpoczęła naukę w Londyńskim Studium Malarstwa Sztalugowego przy Społeczności Akademickiej USB, prowadzonym przez prof. Mariana Bohusza-Szyszko, i kontynuowała je do 1958 roku. Studiowała rzemiosło artystyczne (porcelanę) w londyńskiej Hammersmith School. Świetnie odnalazła się w tej dziedzinie. Już w 1956 roku na szkolnej wystawie w londyńskiej siedzibie YMCA zaprezentowała 2 obrazy: Ptaki oraz Podwójna sprawiedliwość. Jej malarstwo cieszyło się znacznym uznaniem. Prace sygnowała wyłącznie nazwiskiem męża. Niemal corocznie uczestniczyła w zbiorowych wystawach w londyńskich galeriach polskich marszandów: Mateusza Grabowskiego „Grabowski Gallery”, Jana i Dinah Wieliczków „Centaur Gallery”, Halimy Nałęcz „Drian Galleries”.W 1963 roku miała pierwszą indywidualną wystawę malarską, co dla każdego artysty miało wysoce prestiżowe znaczenie. Następnie wystawiała w New Vision Centre Gallery (1964), Barrett Gallery (1965), YMCA (1967), Cassel Gallery (1969). W latach 70. polscy artyści, w tym Halina Sukiennicka, wystawiali głównie w Polskim Ośrodku Społeczno-Kulturalnym w Londynie. Wystawy obejmowały obrazy olejne, akwarele, gwasze i rysunki. Jej prace prezentowano w ramach dorobku polskich artystów emigracyjnych podczas Kongresów Kultury Polskiej na Obczyźnie w 1970, 1985 i 1995 roku. Poza Wielką Brytanią wystawiała w Niemczech – w Hamburgu i Monachium w 1956 roku oraz w USA w Los Angeles (1961), Palo Alto (1962), Stanford (1966) i Waszyngtonie (1971), a także we Francji, w Norwegii i Argentynie.
Dwukrotnie publikowała teczki ze swoimi rysunkami; w 1968 zatytułowane Czarne i białe oraz w 1969 roku pod nostalgicznym tytułem Wilno. W 1978 roku wydała album litografii Paintings z 24 pracami z lat 1963–1977 (16 czarno-białych i 8 kolorowych). W swojej twórczości niejednokrotnie nawiązywała do swoich doświadczeń adwokackich, np. w obrazach Sędziowie oraz Ludzie za kratami. Abstrakcyjne malarstwo Haliny Sukiennickiej określano jako zdyscyplinowane w formie, o klarownej kompozycji, lecz pełne ekspresji, o mocnych, głębokich barwach i symbolicznej wymowie. Doczekała się wielu recenzji w prasie emigracyjnej, w londyńskim tygodniku „Wiadomości”, „Dzienniku Polskim i Dzienniku Żołnierza”, w paryskiej „Kulturze”, kwartalniku „Oficyna Poetów”, który w nr 3 z 1976 roku zamieścił kolorową wkładkę z reprodukcjami malarki. Jej prace zdobyły uznanie w skali światowej, tym samym promując polską kulturę. Artystycznym osiągnięciom towarzyszyła praca na rzecz utrwalenia dorobku polskich artystów w Londynie. Temu celowi służyły publikacje w londyńskim dodatku do „Dziennika Polskiego i Dziennika Żołnierza”: w numerze 48 z 1966 roku pt. …swego nie znacie, o potrzebie stworzenia kolekcji polskiego malarstwa na obczyźnie oraz w numerze 34 z 1967 roku pt. Malarstwo Mariana Bohusza-Szyszko. W 1982 roku zredagowała katalog kolekcji polskiego malarstwa na obczyźnie pt. Polska sztuka współczesna poza krajem.
Adwokat Halina Zasztowt-Sukiennicka działała w zorganizowanym w 1958 roku Zrzeszeniu Polskich Artystów Plastyków w Wielkiej Brytanii, w którym prowadziła przez 2 lata sekretariat, zabiegając już wówczas o stałe miejsce wystawiennicze dla polskich artystów. Będąc członkiem Rady i przewodniczącą komisji artystycznej Polskiego Ośrodka SpołecznoKulturalnego w Londynie (przy Princes Gardens 9), podjęła inicjatywę umieszczenia tam kolekcji malarstwa polskiego na obczyźnie i od lat 70. jest to największy zbiór (ponad 150 prac) współczesnej sztuki polskiej poza krajem. Również kolekcja sztuki polskiej w Klubie YMCA w Londynie powstała z jej inicjatywy.
Malarstwo Haliny Sukiennickiej zaistniało w Polsce w zbiorowej wystawie w Małej Galerii Sztuki Emigracyjnej w Toruniu. Twórczość współczesnych polskich malarzy na obczyźnie jest znana w Polsce w niewielkim stopniu.
Adwokat Halina Zasztowt-Sukiennicka zmarła 7 lipca 1998 roku w Londynie, a jej prochy zostały rozsypane nad Oceanem Spokojnym. Długie, 98-letnie życie miała wypełnione aktywnością zawodową i społeczną, oddaniem dla spraw wspólnych swojego środowiska prawniczego i artystycznego.
Prace artystyczne adw. Haliny Zasztowt-Sukiennickiej można oglądać w Polskim Ośrodku Społeczno-Kulturalnym, w Instytucie Polskim i w Muzeum Sikorskiego w Londynie; w Polsce udostępnione są m.in. w Muzeum Narodowym w Gdańsku i Wrocławiu, Muzeum Uniwersyteckim KUL, w Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu.