Palestra 11/2022, s. 5 - 6
Palestra
11/2022
Przepaska na oczach Temidy pojawiła się dopiero w czasach nowożytnych. Najczęściej uważa się, że przedmiot ten symbolizuje bezstronność, ale już w oświeceniowych karykaturach zaczęto go niekiedy identyfikować ze sprawiedliwością fasadową. Miecz dano Temidzie do ręki w czasach rzymskich i utrzymała go w dłoni także w średniowieczu – jako symbol surowości orzekania mocą władzy suwerena. Waga, pierwotnie wskazująca na konieczność dotrzymywania kontraktów, pokazuje się we wzniesionej ręce bogini już od czasów greckich. Wcześniejsze pozostałości kultury helleńskiej – malarstwo wazowe – prezentują jednak Themis jako delikatną, pełną wdzięku dziewczynę siedzącą, niczym Pythia, na trójnogu, z misą i laurową gałązką w rękach. Bogini ta, pierwsza z pokolenia stałych mieszkańców Olimpu, była bowiem w kulturze greckiej ostoją najszerzej pojętej mądrości i dalekowzroczności przewidywań – tak też opisywał ją Homer. Przywilejem artystów wszech czasów pozostaje swoboda imaginacji. XVI-wieczne malowidło Rafaela – dopiero w XXI stuleciu odkryte na ścianie jednego z papieskich apartamentów alegoryczne przedstawienie Justitii – wyobraża Temidę jako blondynkę o kunsztownej fryzurze, z odkrytą twarzą i obnażoną jedną piersią, dzierżącą w lewej dłoni niewielką złotą wagę, prawą zaś ręką trzymającą szyję stojącego obok strusia (od czasów staroegipskich ptak ten kojarzony był ze sprawiedliwością i prawdą). Różnorodność dotyka nie tylko sposobów przedstawiania bogini sprawiedliwości. Sądownictwo także miewa rozmaite oblicza. W niniejszym numerze „Palestry” prezentujemy jedno z nich – arbitraż.
foto na okładce: fragment antycznego malarstwa
wazowego: Wyrocznia Temidy lub Temida i Egeusz,
Altes Museum, Berlin
Przygotowanie okładki do druku: A.P. GRAF