Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Palestra 1-2/2018

Witold Mielcarzewicz (1870–1933). Pierwszy polski prezes Wydziału Izby Adwokackiej i pierwszy dziekan Rady Adwokackiej w Toruniu

W itold Mielcarzewicz, adwokat i notariusz w Toruniu, w urzędowym akcie zgonu (brak aktu urodzenia) zapisany został jako osoba trojga imion: Pankracy Józef WitoldUrząd Stanu Cywilnego (USC) w Toruniu, akt zgonu Pankracego, Józefa, Witolda Mielcarzewicza, nr 757/1933.. Także w aktach toruńskiej Parafii pw. św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty ma trzy imiona: Paweł Józef WitoldArchiwum Akt Dawnych Diecezji Toruńskiej im. ks. Alfonsa Frelichowskiego, Akta Parafii pw. św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty w Toruniu, Księga pogrzebów 93/1933, sygn. AE008 – Paweł Józef Witold Mielcarzewicz.. Tę występującą w aktach różnicę rozstrzygnął sam Mielcarzewicz, który konsekwentnie podawał tylko jedno imię – Witold.

Adwokat Witold Mielcarzewicz urodził się 12 maja 1870 r. w Warszawie jako syn Aleksego, radcy sądowego w Poznaniu i Marii z Bożeckich vel Bożeńskich rodem z WarszawyZ. Nowak (red.), Słownik biograficzny Pomorza Nadwiślańskiego (SBPN), t. 3, Gdańsk 1997, s. 209 (T. Zakrzewski).. Okazuje się, że istniejące granice zaborów i różnego rodzaju restrykcje zaborców wobec Polaków nie były w stanie przerwać więzi łączących rodaków bytujących w trzech różniących się ustrojowo państwach zaborczych. Małżeństwa, rzec można, „mieszane”, liczniejsze, niż można by sądzić, były mocnym wyrazem trwającej więzi między Polakami trzech zaborów.

O dzieciństwie i latach szkolnych Mielcarzewicza wiadomo niewiele. Z pewnością uczęszczał do gimnazjum i zdał maturę. Według jednego z jego biografów był on uczniem i abiturientem znakomitego Gimnazjum św. Marii Magdaleny w PoznaniuZob. K. Przybyszewski, Ludzie Torunia Odrodzonej Rzeczypospolitej (1920–1939), Toruń 2001, s. 374.. Jednak w opublikowanym spisie uczniów tego Gimnazjum brak nazwiska W. Mielcarzewicz. Brak w nim również nazwiska Władysława Szumana, późniejszego adwokata i przyszłego pierwszego w Polsce odrodzonej prezesa Sądu Apelacyjnego w Toruniu, z którym W. Mielcarzewicz miał się w gimnazjum przyjaźnićA. Białobłocki, Absolwenci Gimnazjum i Liceum Świętej Marii Magdaleny w Poznaniu 1805–1950, Poznań 1995. Zob. też Śp. Witold Mielcarzewicz, „Czasopismo Adwokatów Polskich. Dział Województw Zachodnich” (Cz. Adw. Pol. Dz. W. Zach.) 1933, nr 12, s. 141–142..

Witold Mielcarzewicz studiował początkowo medycynę na uniwersytecie w Krakowie. Jednak z tych studiów zrezygnował i przeniósł się na prawo, które to studia odbył na uniwersytetach we Wrocławiu, w Monachium i Berlinie„Słowo Pomorskie” nr 255 z 5 listopada 1933 r.. Po ich ukończeniu odbył aplikację sądową w Poznaniu i po złożeniu egzaminu asesorskiego osiadł w 1901 r. jako adwokat w ToruniuTamże. Zob. też Handbuch überden Königlich Preussichen Hof Und Staat für das Jahr 1901 i 1902, Berlin 1901, 1902.. Wraz z Władysławem Szumanem „stali sami i wspólnie na straży interesów polskości południowych części Pomorza, broniąc niejednokrotnie w procesach politycznych, karnych i cywilnych przed sądami i władzami administracyjnymi pruskimi, praw polskiej ludności tego kraju, a bardzo często działali bezinteresownie”.Śp. Witold Mielcarzewicz, Cz. Adw. Pol. Dz. W. Zach. 1933, nr 12.

Witold Mielcarzewicz od 1903 r. należał do Towarzystwa Naukowego ToruńskiegoM. Biskup (red.), Dzieje Towarzystwa Naukowego w Toruniu 1875–1975, t. 2, Towarzystwo Naukowe, Toruń 1978, Aneks I (J. Pakuski), s. 177., które skupiało sporą grupę polskiej inteligencji pomorskiej, w tym także nielicznych prawników, zwłaszcza adwokatówTamże.. Ci ostatni raczej nie kwapili się do pracy naukowej, lecz swoją postawą i działalnością zawodową oraz społeczną umacniali polską tożsamość Pomorzan. W sprawach politycznych Mielcarzewicz zajmował stanowisko umiarkowane, czym zdobywał sympatyków zarówno wśród polskich, jak i niemieckich mieszkańców Torunia i PomorzaSBPN, t. 3, s. 209 (T. Zakrzewski)..

Podczas wielkiej wojny, wraz z toruńskimi polskimi działaczami Heleną Steinbornową (1875–1953) i Bronisławem Hozakowskim (1887–1948), reprezentował polskich torunian w ogólnomiejskim komitecie zbiórki społecznej na rzecz żołnierzy armii niemieckiej przebywających w niewoli, a także rodzin poległychTamże.. Pamiętać trzeba, że wśród tych żołnierzy nie brak było Polaków z Wielkopolski i Pomorza.

Po przejęciu przez Polskę Pomorza w 1920 r. Mielcarzewicz zajął się organizacją polskiej adwokatury w województwie pomorskim, a dokładniej w okręgu Sądu Apelacyjnego w Toruniu. 29 grudnia 1920 r. uczestniczył w pierwszym walnym zgromadzeniu już polskiej Izby Adwokackiej i został wybrany przewodniczącym (prezesem) jej WydziałuArchiwum Państwowe w Bydgoszczy (APB), Okręgowa Rada Adwokacka w Toruniu (ORA), Protokół z walnego zgromadzenia Izby Adwokackiej w Toruniu 29 XII 1920, sygn. 481/90, k. 1–2. Por. W. Zarzycki, Adwokatura pomorska w okresie międzywojennym (1920–1939), „Palestra” 1990, nr 2–3, s. 1–2.. Jako adwokat wyróżniał się niezwykłą pracowitością, sumiennością, a także bezstronnością. Nie dziwi więc, że Izba ta wybierała go jednogłośnie kilkanaście razy na swego prezesaŚp. Witold Mielcarzewicz, Cz. Adw. Pol. Dz. W. Zach. 1933, nr 12, s. 142.. 31 października 1932 r. walne zgromadzenie Izby Adwokackiej w Toruniu, działając już na mocy dopiero co uchwalonego Prawa o adwokaturze, wybrało Mielcarzewicza dziekanem Rady Adwokackiej w Toruniu na trzyletnią kadencję.ABP, ORA w Toruniu, Protokół z walnego zgromadzenia Izby Adwokackiej w Toruniu 13 XI 1932. Przerwała ją 3 listopada 1933 r. śmierć W. Mielcarzewicza. Rada Adwokacka w nekrologu podkreślała, że dziekan Mielcarzewicz, stojąc na czele adwokatury pomorskiej, „był jej duchowym przewodnikiem, zaskarbiając sobie zaletami serca i umysłu głęboki szacunek i powszechną miłość kolegów”.Śp. Witold Mielcarzewicz, Cz. Adw. Pol. Dz. W. Zach. 1933, nr 12, s. 142; tamże 1933, nr 9 i 10 (nekrolog); „Słowo Pomorskie” 1933, nr 255, s. 14. Z kolei redakcja Związku Adwokatów Polskich w województwach zachodnich w swoim organie „Czasopismo Adwokatów Polskich Dział Województw Zachodnich” pisała: „Odszedł od nas jako kolega o kryształowym charakterze, który wywarł duży wpływ na poziom etyczny i koleżeńskie obyczaje nowopowstałej adwokatury polskiej na terenie województwa pomorskiego”.Cz. Adw. Pol. Dz. W. Zach. 1933, nr 12, s. 142. „Najlepszym dowodem rzeczowości i bezstronności oraz wysokiego poziomu etycznego urzędowania śp. Witolda Mielcarzewicza na stanowisku Prezesa i Dziekana Izby i Rady Adwokackiej – stwierdzała ta redakcja – jest fakt, iż przez wszystkie lata Jego urzędowania nie było zażaleń na Jego osobę jak i na sposób załatwienia spraw przez Niego rozstrzyganych”.Tamże.

Praktykę adwokacką łączył Mielcarzewicz od 1920 r. z notariatem. Jego kancelaria adwokacka i notarialna mieściła się w Toruniu przy ul. Żeglarskiej 31 (narożnik Starego Rynku).Księga adresowa i informacyjna miasta Torunia, 1932, rozdz. 2, s. 101.

Trudno powiedzieć, od kiedy Mielcarzewicz należał do Związku Adwokatów Polskich, stowarzyszenia utworzonego w styczniu 1911 r. we Lwowie. W każdym razie był jednym z założycieli powołanego 23 października 1927 r. kolejnego, już ósmego Oddziału Związku Adwokatów Polskich w Toruniu i wszedł w skład jego zarządu jako członek. Ponownie w skład zarządu Oddziału ZAP został wybrany w maju 1928 r.„Czasopismo Adwokatów Polskich” 1927, nr 11 z listopada, 1928, nr 5 z maja i nr 7 z lipca.

Poza sprawami zawodowymi Mielcarzewicz żywo interesował się sztuką i teatrem. W okresie od 27 lipca 1920 do 1 września 1922 r. był decernentem do spraw teatru i przewodniczącym Deputacji Teatralnej w Toruniu, a po jej rozwiązaniu w 1923 r. członkiem Komitetu TeatralnegoCz. Adw. Pol. Dz. W. Zach. 1933, nr 12, s. 142.. „Teatr Miejski, pobudowany na zagładę polskości i wytępienie – podkreślano w organie ZAP – zabrzmiał pod Jego opieką polską mową i polską sztuką, osiągając za czasów Jego działalności jako Teatr Polski bardzo wysoki poziom”.Tamże. O tym, że Mielcarzewicz był dobrym znawcą teatru, świadczy fakt powoływania go przez sąd jako rzeczoznawcy w sprawach z tej dziedziny sztukiZob. Miesiąc propagandy morza i Pomorza, „Strażnica Zachodnia” 1930, nr 20..

Naturalnie adwokat W. Mielcarzewicz z tytułu pełnionych funkcji w toruńskiej Izbie Adwokackiej, a także jako osoba dobrze znana w Toruniu i na Pomorzu, powoływany był i wchodził w skład różnego rodzaju komitetów honorowych. I tak w 1930 r. wszedł w skład Komitetu Honorowego „Miesiąca Pomorza” zawiązanego pod wysokim protektoratem Prezydenta RP Ignacego Mościckiego. Inicjatorem tegoż „Miesiąca”, który odbył się w dniach od 16 listopada do 16 grudnia 1930 r., był Związek Obrony Kresów Zachodnich. Jego celem było uświadomienie społeczeństwu, czym było i jest Pomorze dla Polski, oraz realne związanie tej dzielnicy z resztą kraju. Celem konkretnym „Miesiąca Pomorza” było „zebranie funduszów na zakup flotylli hydroplanów krajowych, które strzec będą skrawka polskiego morza…Tamże.. Zaznaczyć tu trzeba, że obchody „Miesiąca” były manifestacyjną odpowiedzią Polaków na nasiloną agitację rewizjonistyczną Rzeszy Niemieckiej i wypowiedzi jej polityków z Gottfriedem Reinholdem Treviranusem na czeleJ. Kutta, Druga Rzeczypospolita i Kaszubi 1920–1939, Bydgoszcz 2003, s. 276, 327–328..

Wykluczyć nie można, że adwokat W. Mielcarzewicz, podobnie jak wiele innych znanych osób na Pomorzu, był czynnym działaczem Związku Obrony Kresów Zachodnich.

Witold Mielcarzewicz zmarł 3 listopada 1933 r. w Toruniu. Pochowany został 7 listopada tego roku na toruńskim cmentarzu przy ulicy św. Jerzego (obecnie K. I. Gałczyńskiego).USC w Toruniu, Akt zgonu Witolda Mielcarzewicza, nr 717/1933; „Słowo Pomorskie” 1933, nr 255.

Ożeniony z Martą z d. Steinke, rodowitą torunianką. Małżeństwo było bezdzietneSBPN, t. 3, s. 209 (T. Zakrzewski)..

0%

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".