Bałagan, ale nie w aktach
Z zażenowaniem przeczytałem publikację zatytułowaną Czy ktoś chce wprowadzić bałagan w akta postępowania przygotowawczego? autorstwa Małgorzaty Szeroczyńskiej, zamieszczoną w nr. 9–10/2015 „Palestry”. Odczucie to nie było związane z treścią opisanego w artykule zarządzenia nr 48/15 Prokuratora Generalnego z dnia 24 czerwca 2015 r. w sprawie organizacji i zakresu działania sekretariatów oraz innych działów administracji powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury, zwanego dalej zarządzeniem, lecz poziomem tego tekstu, który napisany został przez prokuratora sprawującego funkcję kierowniczą, co stwierdzam z tym większą przykrością.