Następny artykuł w numerze
Okres jesienno-zimowy to w naszym kraju czas szarości, smutku i zadumy. Sprzyja temu pogoda, ale i jedne z najbardziej melancholijnych świąt (przynajmniej w polskiej obrzędowości), czyli Dzień Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny.
Każdemu z nas w tych dniach towarzyszy wspomnienie ludzi nam bliskich. W okresie ostatniego roku pożegnaliśmy też kilku wybitnych adwokatów. W ostatnich dniach – Andrzeja Siemińskiego, legendarną postać Izby Adwokackiej w Płocku, byłego Wiceprezesa Naczelnej Rady Adwokackiej, znanego mi osobiście jeszcze z cza- sów, kiedy razem z moim śp. Ojcem zasiadali w Okręgowej Radzie Adwokackiej w Płocku. W tym samym czasie odszedł adw. Jan Junk, nestor adwokatury bydgoskiej, były żołnierz Armii Krajowej. Wiosną natomiast opuścił nas Jakub Jacyna, wieloletni członek Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie, którego cięty humor miałem okazję podziwiać przez dwie burzliwe kadencje.
Z każdym rokiem to grono się powiększa i chociaż nie jest to powód do radości, to możemy na te święta spojrzeć również z innej strony. To, że odeszli, oznacza również, że byli. Wspomnijmy naszych bliskich, a jako adwokaci – wspomnijmy w tym okresie także naszych kolegów, których już tutaj dzisiaj z nami nie ma. Nie ma ich, ale mieliśmy szczęście ich poznać, rozmawiać z nimi, a może też czegoś się od nich nauczyć. To już nie zostanie nam odebrane.
Listopad to również miesiąc, w którym obchodzimy Święto Niepodległości. Niech to Święto będzie również dla Adwokatury i jej samorządu okazją wspomnienia tych adwokatów, którzy walczyli o Niepodległość Polski w różnych wymiarach i różnych okresach, jak m.in.: Józef Wybicki, Ernest Till (powstaniec styczniowy), Leon Nowodworski (żołnierz wojny polsko-rosyjskiej), Artur Till (kombatant walk polsko-ukraińskich o Lwów), Tadeusz de Virion i Maria Budzanowska (powstańcy warszawscy), mój poprzednik w charakterze redaktora naczelnego Palestry – Zdzisław Krzemiński (żołnierz Narodowych Sił Zbrojnych), Władysław Siła-Nowicki (żołnierz Września ’39 oraz Armii Krajowej).
Wspomnijmy ich najlepiej, jak potrafimy – pamiętając o naszych obowiązkach wobec Ojczyzny i pracując dla jej dobra.