Następny artykuł w numerze
Wielokrotnie w ostatnich latach słyszeliśmy o powołaniu adwokatury, którym jest współdziałanie w ochronie praw i wolności obywatelskich. Nie może być wątpliwości, że jest to ustawowe zadanie adwokatury. Gdy jednak piszę te słowa, za nami jest już wtargnięcie w polską przestrzeń powietrzną 20 dronów, jak również przelot rosyjskich samolotów nad polską platformą wiertniczą. Trudne i niepokojące czasy nakazują nam powrócić również do innych haseł, nieobecnych w ustawie, ale widocznych w godle Adwokatury Polskiej. Są to trzy słowa „Prawo, Ojczyzna, Honor”. Adwokaci dawnych lat dawali wspaniały przykład patriotyzmu. Wspomnijmy kilku. Ernest Till, jeden z głównych twórców kodeksu zobowiązań, etniczny Austriak, polski patriota, jako nastolatek zgłasza chęć wzięcia udziału w powstaniu styczniowym. Nie zostaje przyjęty z powodu zbyt młodego wieku, uczestniczy jednak w akcjach pomocy dla powstańców. Jego syn Artur, również adwokat, bierze udział w walkach w obronie Lwowa przed Ukraińcami. Ludwik Domański, Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej i również jeden z twórców kodeksu zobowiązań, endek, sprzeciwia się w 1940 roku skreśleniu z listy adwokatów – adwokatów pochodzenia żydowskiego. Przypłaca to utratą prawa do wykonywania zawodu, a w kwietniu 1940 roku zostaje aresztowany przez gestapo. Stefan Korboński, polityk przedwojennego PSL, pełni funkcję Delegata Rządu na Kraj w okresie II wojny światowej. Aresztowany przez NKWD, następnie uwolniony, ucieka z Polski, prawdopodobnie na krótko przed kolejnym aresztowaniem. Władysław Siła Nowicki, adwokat, żołnierz Września ’39 i Armii Krajowej, związany z podziemnym Stronnictwem Pracy.
Spędził wiele miesięcy w celi śmierci, ostatecznie wypuszczony z więzienia na fali odwilży 1956 roku. Obrońca polityczny czasów PRL. Zdzisław Krzemiński, jeden z moich poprzedników na stanowisku redaktora naczelnego „Palestry” to z kolei żołnierz Narodowych Sił Zbrojnych. Maria Budzanowska, pierwsza kobieta Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej, w czasie Powstania Warszawskiego wzięła udział w walkach na Czerniakowie. Wszyscy oni i wielu innych dali wielkie świadectwo swojego patriotyzmu i odwagi w trudnych czasach: zaborów, walki o granice Państwa Polskiego, w końcu II wojny światowej. Pamiętajmy więc, że adwokatura to nie tylko walka o praworządność i prawa człowieka, to również obowiązki wobec Ojczyzny, wymagające niekiedy największych poświęceń. Jeżeli więc chcemy jako adwokaci mieć wpływ na losy kraju i być jego elitą, musimy pamiętać o naszych obowiązkach wobec Ojczyzny, żywiąc cały czas nadzieję, że nie będziemy wystawieni na tak ciężką próbę, jak nasi poprzednicy.
adw. dr Michał Bieniak
redaktor naczelny miesięcznika „Palestra”