Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Doręczenia elektroniczne między pełnomocnikami w okolicznościach epidemii COVID-19

Data publikacji

22.03.2020 22:11

Udostępnij

Joanna Derlatka

N iniejsza publikacja została sporządzona w związku z potrzebą ustalenia, czy na podstawie art. 132 § 1 ustawy z 17.11.1964 r. – Kodeks postępowania cywilnegoDz.U. z 2019 r. poz. 1460 ze zm., dalej k.p.c.  możliwe jest doręczanie pism procesowych między profesjonalnymi pełnomocnikami w sposób elektroniczny. Należy nadmienić, że w związku z zagrożeniem epidemiologicznym, w trosce o bezpieczeństwo przedstawicieli rynku usług prawniczych oraz całego społeczeństwa, doręczenia pism procesowych między pełnomocnikami bezpośrednio w postaci elektronicznej stanowią skuteczne remedium na problemy i wyzwania obecnie panującej sytuacji. 

Punkt wyjścia stanowi brzmienie przepisu art. 132 § 1 k.p.c., w świetle którego w toku sprawy adwokat, radca prawny, rzecznik patentowy oraz Prokuratoria Generalna Rzeczypospolitej Polskiej doręczają sobie nawzajem bezpośrednio odpisy pism procesowych z załącznikami. W treści pisma procesowego wniesionego do sądu zamieszcza się oświadczenie o doręczeniu odpisu pisma drugiej stronie albo o jego nadaniu przesyłką poleconą. Pismo niezawierające powyższego oświadczenia podlega zwrotowi bez wzywania do usunięcia tego braku. Przepis ten podlega wnikliwej wykładni, zarówno w literaturze przedmiotu, jak i w orzecznictwie. W szczególności wskazuje się, że zakres jego hipotezy jest dość wąski, bowiem, co akcentował w wyroku z 25.04.2018 r. (I AGa 66/18), Sąd Apelacyjny w Białymstoku, przepis ten dotyczy wyłącznie etapu „w toku sprawy”, czyli momentu, gdy spór już zawisł przed sądem, nie zaś doręczenia pisma wnoszonego w celu wywołania takiego skutku. Już samo niniejsze zastrzeżenie powoduje zagrożenie, że niektóre pisma procesowe mogą zostać mylnie uznane za skutecznie doręczoneLegalis. Zakres rodzajowy pism procesowych, których dotyczy art. 132 § 1 k.p.c., również nie jest szeroki. Z powołaniem na postanowienie Sądu Najwyższego z 9.11.2017 r. (I CZ 100/17), należy odnotować, że do pism procesowych, których odpisy powinny być doręczane sobie nawzajem przez profesjonalnych pełnomocników stron (art. 132 § 1 k.p.c.) zaliczają się takie pisma, które obejmują wnioski i oświadczenia stron składane poza rozprawą. Obowiązek ten nie dotyczy pism, których znaczenie jest dla strony przeciwnej obojętne, jak wnioski o sporządzenie uzasadnienia orzeczenia, wnioski dowodowe lub pisma stanowiące ustosunkowanie się strony do wezwań sądu, lub pisma wnoszone w sprawie, których celem jest usuwanie braków formalnych środków odwoławczychLegalis.

Odnosząc się do zasadniczej kwestii, tj. specyfiki doręczenia, o którym mowa w przepisie art. 132 § 1 k.p.c., należy przyjąć, że jest to tzw. doręczenie uproszczone, stanowiące wyjątek od zasady oficjalności doręczeń. Przepis ten nie precyzuje, w jaki sposób powinno przebiegać doręczenie bezpośrednie. Jak stanowi natomiast art. 132 § 1 zd. 2 k.p.c., w treści pisma procesowego wniesionego do sądu zamieszcza się oświadczenie o doręczeniu odpisu pisma drugiej stronie albo o jego nadaniu przesyłką poleconą. Z tej części wspomnianego przepisu można pośrednio wyprowadzić sposób dokonania doręczenia. Przepis ten posługuje się bowiem funktorem alternatywy rozłącznej „albo”, czego konsekwencją jest uznanie, że wybór sposobu doręczenia należy do adwokata, radcy prawnego, rzecznika patentowego oraz Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej. Wybór ten nie jest jednak dowolny, lecz ograniczony do jednego z dwóch modeli. Poza doręczeniem pisma przesyłką poleconą podmioty wskazane w tym przepisie są uprawnione do doręczenia pisma drugiej stronie w inny sposób, który nie został jednak verba legis nazwany ani skonkretyzowany. Jedynym obowiązkiem adwokata i innych podmiotów w nim wskazanych jest zamieszczenie oświadczenia o doręczeniu odpisu pisma drugiej stronie. Skutek zaniedbania tego obowiązku przejawia się w tym, że przewodniczący wydaje zarządzenie o zwrocie wniesionego pisma bez wezwania do uzupełnienia braków formalnychM. Sorysz, M.J. Kaczyński, Komentarz do art. 132, w: A. Góra-Błaszczykowska (red.), Kodeks postępowania cywilnego. Tom I A. Komentarz. Art. 1-42412, Warszawa 2020, Legalis, Nb 1.

W doktrynie niejednokrotnie wskazywano, że celem art. 132 k.p.c. jest przyspieszenie samego postępowania poprzez umożliwienie drugiej stronie zapoznania się z treścią pisma procesowego przed rozprawą, co niekiedy bywa trudne do spełnienia, np. gdy strona wnosi do sądu pismo za pośrednictwem poczty z dowodem jego nadania i czyni to w dniu wyznaczonym na rozprawęTamże.. Wobec powyższego ratio legis wspomnianego przepisu sprowadza się do przyjęcia takiego modelu doręczenia pisma procesowego, który ów cel ustawodawczy zrealizujePor. też: M. Dziurda, Sposób doręczenia odpisu pisma procesowego zawierającego rozszerzenie powództwa, Monitor Prawniczy 2019, Nr 7, s. 386. . Istotnym jest, by doszło do skutecznego zapoznania się z treścią pisma procesowego przed rozprawą. 

Zasadnicze pytanie dotyczy ustalenia, czy na podstawie art. 132 § 1 k.p.c. możliwe jest doręczenie w postaci elektronicznej. Przepis ten expressis verbis nie wyjaśnia tego zagadnienia, zaś w judykaturze stanowczo podkreślano, że regulacja ta ma charakter wyjątkowy, co powoduje, że przepis ten nie może być wykładany w sposób rozszerzającyWyrok SN z dnia 22.10.2013 r., III UK 154/12, Legalis. . Doręczenie przy wykorzystaniu poczty elektronicznej (lub np. faksu) jest rozwiązaniem, które bez wątpienia wpisuje się w ratio legis art. 132 § 1 k.p.c. Działanie to rodzi jednak niebezpieczeństwo, że doręczenie nie będzie w pełni skuteczne Przepis art. 132 § 1 KPC bywał w praktyce wykorzystywany jako podstawa prawna doręczenia bezpośredniego w postaci elektronicznej, co jednak mogło budzić pewne wątpliwości słusznie zgłaszane w literaturze przedmiotu – zob. A. Zalesińska, Komentarz do art. 132, w: J. Gołaczyński, D. Szostek (red.), Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz do ustawy z 4.7.2019 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, Warszawa 2019, Legalis, Nb 3. . Ustawodawca wprost nie wyszedł również naprzeciw licznym komplikacjom, które są nieodłącznie wpisane w codzienność postępowania cywilnego w dobie informatyzacji. Problemy dotyczą tu przede wszystkim: autoryzacji skrzynek poczty elektronicznej wykorzystywanej celem doręczenia, konieczności należytego zabezpieczenia niezmienności treści pisma będącego przedmiotem doręczenia, sposobu wyrażenia zgody pełnomocników na dokonanie doręczenia z wykorzystaniem poczty elektronicznej, odwołania tej zgody, czy też wreszcie kwestii czysto technicznych, jak np. należyta identyfikacja nadawcy/autora korespondencji, bezpieczeństwo formy składania oświadczeń, zagrożenie bezpieczeństwa informatycznego, problemy techniczne, awarie, ograniczenia czy zakłócenia w dostępie do sieci InternetZob. szerzej J. Bieluk, Nowe formy czynności prawnych – szanse i zagrożenia (w:) J. Bieluk, A. Marciniak, Postępowanie i prawo cywilne w dobie informatyzacji, Sopot 2016, s. 13. .

Kluczowe dla wniosku końcowego jest zwrócenie uwagi, że przepis art. 132 k.p.c. został poddany fundamentalnej nowelizacji na mocy ustawy z 4.07.2019 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustawDz.U. z 2019 r., poz. 1469, dalej nowelizacja z 2019 r. . W związku z tym dotychczas przedstawione uwagi należy potraktować jako retrospektywne. W świetle tej reformy, niezależnie od niewielkich modyfikacji treści art. 132 § 1 oraz § 12 k.p.c., ustawodawca wprowadził nowy § 13. Zgodnie z jego brzmieniem, pisma procesowe z załącznikami, z wyłączeniem pism wymienionych w § 11, adwokat, radca prawny, rzecznik patentowy oraz Prokuratoria Generalna Rzeczypospolitej Polskiej doręczają sobie nawzajem bezpośrednio wyłącznie w postaci elektronicznej, jeżeli złożą sądowi zgodne oświadczenia odpowiedniej treści i podadzą do wiadomości sądu używane do tego dane kontaktowe, w szczególności adres poczty elektronicznej lub numer faksu. Oświadczenia nie podlegają odwołaniu, a zastrzeżenia warunku lub terminu uważa się za nieistniejące. Na zgodny wniosek stron lub w innych uzasadnionych przypadkach sąd zarządza odstąpienie od takiego sposobu doręczania. Przepis ten, wprowadzając nowe, przełomowe rozwiązanie procesowe, wychodzi naprzeciw oczekiwaniom pełnomocników procesowych w obecnej sytuacji epidemiologicznej. Co więcej, usuwa wszelkie wątpliwości, które mogły pojawiać się na kanwie postulatu ścisłej wykładni art. 132 § 1 k.p.c., która w istocie czyniła wątpliwą dopuszczalność dokonywania doręczeń bezpośrednich w sposób elektroniczny w stanie prawnym sprzed wejścia w życie nowelizacji z 2019 r., wobec braku wyraźnej ku temu podstawy prawnej. 

Z uzasadnienia projektu nowelizacji z 2019 r. wynika, że dodanie art. 132 § 13 k.p.c. ma na celu dobrowolne rozszerzenie sposobów komunikacji między profesjonalnymi pełnomocnikami, bowiem nie ma potrzeby, by obrót pism między profesjonalnymi kancelariami odbywał się wyłącznie w formie papierowej. Jednocześnie projektodawcy zwrócili uwagę, że możliwość tę należy ograniczyć do konkretnej, toczącej się już sprawy, celem uniknięcia „zawierania tego rodzaju porozumień na wszelki wypadek i późniejszych zarzutów co do ich ważnościZob. uzasadnienie projektu nowelizacji z 2019 r., www.sejm.gov.pl (dostęp: 21.03.2020 r.). ” . Słusznie dostrzeżono jednak poważne niebezpieczeństwo tego rozwiązania w postaci manipulacji środkami przekazu elektronicznego. Celem eliminacji tego zagrożenia założono, że, po pierwsze, pełnomocnicy powinni zostać zobowiązani do podania do wiadomości sądu danych adresowych używanych w danej sprawie (np. adresu poczty elektronicznej lub numeru faksu). Po drugie, przyjęto, że porozumienia w tym zakresie nie mogą zostać zawarte z zastrzeżeniem warunku ani terminu, nie podlegają odwołaniu, zaś zakończenie takiego trybu doręczeń może zarządzić sądTamże. . Wersja omawianego przepisu obowiązująca od 7.11.2019 r. doznaje względem wersji projektowanej jednego tylko wyłomu. Przewidywano mianowicie doręczenia w „formie elektronicznej”, zaś w wersji obowiązującej posłużono się „postacią elektroniczną”, jako verba legis nowym sposobem doręczenia.

Konkludując, nowelizacja procedury cywilnej w aspekcie wprowadzenia art. 132 § 13 k.p.c. skutecznie wychodzi naprzeciw problemom bezpieczeństwa epidemiologicznego, jako rozwiązanie samoistne i niezależne od zastosowania art. 132 § 1 k.p.c. Należy pamiętać, że elektroniczny sposób doręczania pism procesowych jest dopuszczalny tylko na zgodny wniosek legitymowanych pełnomocników. Znaczne ułatwienie stanowi brak wymogu zatwierdzenia dokonanego wyboru w drodze zarządzenia, czy też postanowienia sądu. Jeżeli pojawi się problem w zakresie realizacji wybranego sposobu doręczenia (np. trudności podczas skanowania dokumentów danego rodzaju, jak rysunki techniczne czy mapy), istnieje określona w tym przepisie możliwość powrotu do tradycyjnego doręczenia bezpośredniegoJ. Bodio (w:) Kodeks postępowania cywilnego. Komornicy sądowi. Koszty sądowe w sprawach cywilnych. Dochodzenie roszczeń w postępowaniu grupowym. Przepisy przejściowe. Komentarz do zmian, t. I, red. T. Zembrzuski, Warszawa 2019, s. 313.. Analogicznie w sytuacji „innych uzasadnionych przypadków”, jak np. awaria techniczna. De lege lata ustawodawca nie nałożył obowiązku utworzenia odrębnego systemu skrzynek pocztowychPor. Ł. Goździaszek, Doręczenia elektroniczne pomiędzy zawodowymi pełnomocnikami de lege lata i de lege ferenda, "Palestra" 2014/11–12, s. 97–99., celem realizacji doręczenia w sposób elektroniczny, stąd też nic nie stoi na przeszkodzie, by korzystać w tym zakresie z dowolnego adresu poczty elektronicznej, np. adresu kancelarii adwokackiej. Jeżeli jednak zostanie podany określony adres do doręczeń w postaci elektronicznej, nie jest możliwe dokonanie doręczenia pod inny adres skrzynki mailowej, ani też za pośrednictwem Poczty Polskiej albo w inny przewidziany prawem sposób. Przepis art. 132 § 13 k.p.c. kategorycznie wskazuje, że złożenie sądowi zgodnych oświadczeń odpowiedniej treści i podanie do wiadomości sądu używanych do tego celu danych kontaktowych wywiera ten skutek, że doręczenie dokonywane ma być „wyłącznie w postaci elektronicznej”.

dr Joanna Derlatka 

Autorka jest doktorem nauk prawnych, adwokatem (ORA w Kielcach), stałym mediatorem, adiunktem na Wydziale Prawa, Administracji i Zarządzania Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".