W grudniowych szronach obtoczone kule
Po zachwyt lekkie, tęczami mieniące
Na karuzelach zielonych wirują
Sypiąc gwiazdami w niewidoczne słońce.
A ogień z wodą, i inne żywioły
Alfą-Omegą wsparte o firmament
Powszednim chlebem spraszają do stołu.
Tak się wypełnia - niewypowiedziane.
Ewa Stawicka
Bożonarodzeniowej radości
promieniującej spokojem
na cały Nowy Rok
życzy Redakcja